O leczniczym działaniu soli wiedzieli już starożytni lekarze. Słona przyprawa zajmowała poczesne miejsce w „apteczce” starożytnego Egiptu, używał jej Hipokrates, doceniali też Galen i Paracelsus. Szesnastowieczny humanista Adam Schroetter pisał tak: „Sól silnym nas czyni, to balsam wszystkich rzeczy, wszelkie szkody od ludzi solny balsam oddala”. W XIX wieku lekarz salinarny dr Feliks Boczkowski spostrzegł, że górnicy pracujący w wielickiej kopalni rzadko zapadają na choroby układu oddechowego.

Obserwacje doktora Boczkowskiego pogłębił i wykorzystał w praktyce profesor Mieczysław Skulimowski. W roku 1964 uruchomił na V poziomie Kopalni Soli „Wieliczka” pierwsze na świecie podziemne sanatorium „Kinga”. Osobom z dolegliwościami dróg oddechowych zaproponował subterraneoterapię, czyli nowatorską metodę leczniczą wykorzystującą specyficzny mikroklimat podziemnych komór solnych. W roku 2011 Kopalnia Soli „Wieliczka” otrzymała status pierwszego w Polsce podziemnego sanatorium uzdrowiskowego.

Dobroczynne powietrze

Na unikatowość podziemnego mikroklimatu mają wpływ: izolacja od czynników zewnętrznych, redukcja promieniowania elektromagnetycznego, stabilne warunki klimatyczne, niska temperatura powietrza (10-12°C) oraz jego wilgotność. Kopalniane powietrze posiada wyjątkowy skład, zawiera bowiem aerozol solny, zjonizowane mikroelementy, charakteryzuje się wysoką czystością mikrobiologiczną oraz stałym, niskim poziomem alergenów (pyłki, grzyby, roztocza).

Wśród soli z powodzeniem można leczyć takie dolegliwości jak: astma oskrzelowa, przewlekła obturacyjna choroba płuc, przewlekłe zapalenie oskrzeli, chirurgiczne (pozabiegowe) zaburzenia układu oddechowego, przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa i gardła, przewlekłe zapalenie krtani i tchawicy, przewlekłe zapalenie zatok obocznych nosa, naczynioruchowe i uczuleniowe zapalenie błony śluzowej nosa, alergia skórna. Pobyt w Uzdrowisku Kopalnia Soli „Wieliczka” poprawia również ogólne samopoczucie, relaksuje i wycisza (dobrym pomysłem jest pobyt nocny). Nie bez znaczenia pozostaje izolacja od czynników zewnętrznych, hałasu i pośpiechu, które nie docierają na głębokość 135 m.

Ulgę przynosi już samo oddychanie powietrzem nasyconym chlorkiem sodu. Niemniej najlepsze efekty lecznicze uzyskuje się, łącząc pobyt w solnych podziemiach z aktywną rehabilitacją układu oddechowego.

Tężnia solankowa

„Weź siedem kamieni i rozgrzej je w ogniu. Wyjmij jeden z nich, ułóż na nim lecznicze zioła i przykryj nowym garnkiem z przedziurawionym dnem. Wsuń trzcinę w otwór, przytknij do niej usta i wdychaj opary. To samo uczyń z pozostałymi kamieniami” – radzi pochodzący z XVI w. p.n.e. papirus Ebersa. Współcześnie inhalacje nie wymagają już rozgrzewania kamieni ani niszczenia naczyń. Wystarczy wybrać się do Tężni solankowej. Pierwsze tego typu budowle wzniesiono w XVII wieku, a może nawet wcześniej, o czym świadczą archeologiczne odkrycia w Inowrocławiu (znaleziska datowane są na okres rzymski). Z początku konstrukcje z drewna i tarniny służyły zatężaniu solanki na potrzeby warzelni. Zaobserwowano jednak, że w sąsiedztwie tężni tworzy się specyficzny mikroklimat przynoszący ulgę m.in. osobom ze schorzeniami dróg oddechowych, cierpiącym na alergie czy nadciśnienie tętnicze. Tak rozpoczęła się „kariera” tężni jako obiektu leczniczego.

Tężnia Kopalni Soli „Wieliczka” to największy tego typu obiekt na południu Polski. Przypomina warowny zamek – z grubymi „murami” i wysoką na ponad 20 m wieżą widokową. Tężnię wzniesiono z drewna modrzewiowego. Konstrukcję wypełniono wiązkami tarniny, po których spływa solanka. Pod wpływem czynników atmosferycznych solanka częściowo paruje i nasyca powietrze dobroczynnym solnym aerozolem. Słona woda pochodzi z głębin wielickiej kopalni – posiada walory leczniczej wody mineralnej (potwierdzone certyfikatami).

W tężni z powodzeniem można leczyć m.in..: różne formy przewlekłego nieżytu nos, astmę oskrzelową i choroby alergiczne dróg oddechowych, stany po terapii ostrych infekcji dróg oddechowych, przewlekły stan zapalny zatok przynosowych, przewlekły nieżyt gardła i trąbki słuchowej, przewlekły nieżyt krtani, przewlekłe zapalenie oskrzeli, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, choroby zawodowe i uszkodzenia dróg oddechowych w przebiegu pracy.

W tężni oddycha się łatwiej. Nie tylko chorym, ale też zupełnie zdrowym, którzy mogą uwolnić swoje płuca od zanieczyszczeń oraz wzmocnić odporność. Tężnia Kopalni Soli „Wieliczka” to jednak nie tylko lekarstwo na konkretne dolegliwości, ale też doskonałe miejsce, by wybrać się na rodzinny spacer (ruch wspomaga działanie inhalacji). Na dziedzińcu oraz wokół tężni są ławki, na których można odpocząć, zaś z wysokości tarninowych ścian oraz wieży roztacza się malowniczy widok na najbliższą okolicę. Warto wspiąć się na mur, bo na jego szczycie doskonale widać drewniane rynny, rowki i kurki, którymi solanka jest rozprowadzana po tarninie.

Autor: Marian Leśny, Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna Sp. z o.o.

www.kopalnia.pl/uzdrowisko