Kultura
Międzypokoleniowa radość – słuchacze UTW rozwijają pasje z Teatrem Żydowskim online
Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku działającego przy Teatrze Żydowskim-Centrum Kultury Jidysz realizują swoje pasje w wielu dziedzinach. Jedną z form aktywnego i twórczego spędzania czasu jest Teatr Lalkowy Simche, który przygotowuje kolejny projekt międzypokoleniowy, realizowany tym razem online. Na teatralnej scenie seniorzy wraz z uczniami pokażą w grudniu sztukę inspirowaną „Akademią Pana Kleksa”.
Simche oznacza radość i taka jest właśnie ta grupa teatralna. Seniorzy, pod kierunkiem animatorki Katarzyny Batarowskiej, od 2015 roku przenoszą na scenę kolejne sztuki, wiersze i prozę.
Wszystko zaczęło się od chęci spędzania wspólnego czasu w kreatywny sposób i rozwijania pasji, która wyjdzie poza budynek przy Andersa 15. Artyści wszystkie rekwizyty i kukiełki szyją sami. Gdy prezentują wiersz “Na straganie” Jana Brzechwy, na scenę wchodzą własnoręcznie wykonane z ekologicznych materiałów warzywa – koper, szczypior, kalarepka, groszek, cebula i inne. Tymi wyjątkowymi kukiełkami zachwycają się widzowie w różnym wieku. Zwłaszcza, że spektakle Simche cieszą się ogromną popularnością, nie tylko wśród słuchaczy Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Grupa często jeździła ze swoim repertuarem do szkół i przedszkoli, gdzie prezentowała kolejne przedstawiania oraz przeprowadzała warsztaty tworzenia i animowania lalek, spotkania młodzieży z doświadczonymi i interesującymi ludźmi – jak choćby filmowe spotkanie uczniów szkół średnich z reżyserem Andrzejem Krakowskim czy z niepełnosprawnymi aktorami teatru ON.
– Moja motywacja bierze się z chęci aktywizacji seniorów, a także otwarcia młodzieży na ludzi starszych, pokazania, że mają oni wspaniałe doświadczenie życiowe, którym chętnie się podzielą. Z Simche odwiedzaliśmy szkoły, przedszkola, domy kultury, muzea, a także szpitale, gdzie dzielimy się z dziećmi teatralną pasją, pokazując przedstawienia oparte na naszych ulubionych dziecięcych utworach literackich – wyjaśnia Katarzyna Batarowska. – Scenografia i lalki robione są od podstaw przez nas z recyclingowanych materiałów. Pracami artystycznymi kieruje Wiesława Rawska-Tejszerska.
– Simche znaczy radosny – przypomina Witold Miecznikowski, członek grupy teatralnej. – My wszyscy mamy dzieci, wnuki i związane z tym radości, ale też troski i choroby. To, co jest tak cenne w naszych spotkaniach online, to fakt, że jesteśmy dla siebie życzliwi. Łączy nas to, że chcemy coś wspólnie stworzy, zrobić razem. Każdy z nas ma inny talent i umiejętności, które łączymy w spójną całość.
– Simche to moja radość, powrót do dzieciństwa, wspomnienia, wspaniała zabawa i kontakt z ludźmi z dystansem do siebie – zapewnia Joanna Oracz, członkini grupy teatralnej. – To również możliwość sprawdzenia swoich umiejętności, sprawności umysłowej i fizycznej, jak również wspaniała przygoda.
– Moja przygoda z Simche wynikała z ciekawości. Byłem nowy na uniwersytecie, chciałem spróbować różnych form aktywności, przyszedłem na zajęcia i zostałem – wspomina Michał Lauk. – Generalnie praca z teatrzykiem jest to dla mnie przyjemnością, która otoczeniu daje coś bardzo cennego – kontakt ze sztuką. Każda z form aktywności Simche jest dla mnie ważna: przedstawienia dla dorosłych, praca w grupie, spektakle międzypokoleniowe, spektakle dla dzieci. Dzieci chyba najważniejsze – to miły widz i bardzo wdzięczny odbiorca.
Aktorzy grupy Simche biorą udział w projektach międzypokoleniowych – razem z uczniami warszawskich szkół tworzą wspólne spektakle, wystawiane następnie na deskach Teatru Żydowskiego oraz w przestrzeni szkolnej. W 2018 roku był to projekt Zichrojnes, dotyczący pamięci o dawnej Warszawie, wspomnień związanych z miejscami w stolicy – tymi znanymi wszystkim i tymi, które mają wyjątkowe znaczenie tylko dla niektórych. Uczniowie warszawskich szkół przeprowadzali wywiady ze starszymi osobami, zrobili film oraz wspólnie z seniorami przygotowali mapę miasta z zaznaczonymi istotnymi dla projektu punktami. W ramach działań międzypokoleniowych w 2018 r. członkowie grupy Simche przygotowali wspólnie z uczniami Szkoły Podstawowej Nr 343 spektakl „Z Zemsty… Między pokoleniami”, wystawiany zarówno w szkole, jak i na deskach Teatru Żydowskiego. Dzieci zagrały w nim razem z seniorami, co stanowiło wyzwanie, ale jednocześnie pomost dla własnego zrozumienia.
– Tworzenie takich spektakli, poza twórczym działaniem, przynosi dobre relacje międzypokoleniowe, które zaowocowały choćby wspólnymi wyprawami do teatru seniorów wraz z uczniami – podkreśla Katarzyna Batarowska.
– Wielką wartością jest dla nas współpraca międzypokoleniowa, która stała się dowodem, że każdy z nas w środku jest dzieckiem – zapewnia Paweł Kocemba, przewodniczący ds. edukacji kulturalnej w SP 343. – Praca przy projekcie „Z Zemsty…” miała pokazać, że starsi mogą inspirować młodszych, a dzieci mogą stać się powodem radości dla seniorów. Spektakl, po 6 miesiącach przygotowań, wystawiliśmy na Scenie Kameralnej Teatru Żydowskiego i w naszej szkole. Chyba mogę powiedzieć, że był wielkim sukcesem. Dzięki zrealizowaniu projektu otrzymaliśmy honorowy tytuł “Szkoła z pomysłem na KULTURĘ”.
Grupa Simche pozostała w kontakcie ze szkołą, prezentując we wrześniu 2019 r. swoją twórczość na festynie społecznościowym z okazji 25-lecia placówki.
W 2020 r. Simche wraz z uczniami SP 343 pracuje nad kolejnym spektaklem międzypokoleniowym – „A guzik! (nie) wyjęte z Akademii Pana Kleksa”. Tym razem spotkania przeniesiono do przestrzeni wirtualnej.
– Wierzymy, że świat pana Ambrożego, w który wspólnie wkraczamy i który poznajemy, jeszcze bardziej otworzy nas na kulturę żywego słowa i zaowocuje nie tylko oklaskami widzów, ale – jak poprzednie projekty – wielkimi przyjaźniami, które nie znają barier wiekowych – zaznacza Paweł Kocemba.
Więcej informacji o grupie teatralnej Simche na blogu: grupateatralnasimche.blogspot.com
Źródło: informacja prasowa
ZOBACZ TAKŻE