Rocznik 1952. Pracowała jako technik budowlany aż do emerytury. Teraz jest Przewodniczącą PZERiI w Tuchowie w woj. małopolskim. Pisze wiersze z potrzeby serca. Inspiracje czerpie z własnego życia i obserwacji świata, który ją otacza oraz z własnych przemyśleń.

“Jesienne liście”

Widzisz ten piękny jesienny las
Co jak kobierzec pokrywa wzgórza
Jakby płonął świat wokół nas
Tyle płomieni z drzew się wynurza

To malarz zgubił barw paletę
Natura drzewa maluje
Bo jesień ma tę zaletę
Nikogo nie naśladuje

Strzelają ogniem wiśnia,
Brązem dęby stoją dumnie buczyna
Jesienny karnawał się zaczyna
Drzewa zmieniają szaty szumnie

Wnet wiatr je porwie w tan szalony
Zawiruje młynkiem zakręci
Pogubią liście drzew konary
I tańczyć będą bez pamięci

Liście tańczące na wietrze
Jak balet co lekko pomyka
Fruwają i płyną w powietrze
Przygrywa im wiatru muzyka

Jak konfetti sylwestrowe
Co ozdabia noworoczny bal
Wirują liście kolorowe
Jesieni jednak będzie mi żal

 

jesienne kolory

“Polska Jesień”

Piękna jest polska jesień
Kolorem strojna dumna
Pokryła barwami już wrzesień
Wiatrem miotana szumna

Kolorem wrzosu oblała wzgórza
Złotem liście maluje
W brązie tez się zanurza
Czerwieni nie żałuje

Słońce blasku dodaje
Dziełu natury szczodrze
Z radością obchodzi gaje
Promieniami dzieli mądrze

Wszystko wokół się mieni
Czerwień z złotem się zlewa
Bo takie są w jesieni
Piękne i strojne drzewa

Urzeka jesień swoją urodą
Wabi ognisk smętnym zapachem
Malarz siedzi z podparta brodą
Na paletę barw spogląda ze strachem

Bo jak malować ma biedaczysko
Choć ręka sama pędzel podrywa
Brak mu kolorów by oddać wszystko
Co w szacie liści jesień odkrywa