Zaburzenia przemian lipidów mogą prowadzić do takich chorób cywilizacyjnych jak zawał serca czy udar mózgu. Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych należy oznaczać lipidogram (profil lipidowy) tj. cholesterol całkowity, jego frakcje i trójglicerydy. Dotyczy to szczególnie osób z grupy podwyższonego ryzyka.

„Pracujemy” na nie całe życie.

Choroby cywilizacyjne są przyczyną obniżenia komfortu życia i przedwczesnej śmierci wielu osób. Tymczasem my sami mamy wpływ na niekorzystne zmiany i możemy je powstrzymać, jeśli odpowiednio wcześnie zareagujemy.

Otyłość, cukrzyca, choroby układu sercowo-naczyniowego to procesy przewlekłe, na które „pracujemy” całe życie. Choroby te rozwijają się stopniowo, a ich postępowi, przynajmniej na początkowych etapach, nie towarzyszy ani nagłe obniżenie komfortu życia, ani ból, ani swoiste objawy. Warto zdać sobie jednak sprawę, że niezatrzymane w porę patologiczne procesy nieuchronnie narastają, by w końcu stanowić bezpośrednie zagrożenie życia.

Nieprawidłowy profil lipidów.

Zmiany stłuszczeniowe w naczyniach krwionośnych można stwierdzić już u 2-latków, a z wiekiem odkładanie złogów cholesterolowych nasila się. Nieprawidłowy profil lipidów we krwi, szczególnie w połączeniu z nadciśnieniem, na które cierpi ponad 30% Polaków, to prosta droga do zawału serca czy udaru mózgu. Hiperglikemia i dyslipidemia często ze sobą współistnieją, potęgując wzajemnie swój negatywny wpływ na zdrowie – dochodzi do rozwoju tzw. zespołu metabolicznego.

Lipidogram.

Zaburzenia przemian lipidów wykryć może lipidogram, zwany też profilem lipidowym. Wśród parametrów tego badania znajdziemy stężenie:

– cholesterolu całkowitego (TC)

– frakcji cholesterolu tj. LDL („złego”), HDL („dobrego”), nie-HDL

– trójglicerydów (TG).

Do niekorzystnych zmian w profilu lipidowym zaliczane są:

– podwyższone wartości TC, LDL, nie-HDL i TG

– obniżony poziom HDL.

Zwiększone ryzyko.

Interpretacja wyników lipidogramu nie jest jednak zero-jedynkowa. Normy zostały ustalone tylko dla cholesterolu całkowitego. Dla pozostałych składowych profilu lipidowego przyjmuje się tzw. stężenia zalecane, które mogą być zróżnicowane – w zależności od wielkości ryzyka u danego Pacjenta.

Na ryzyko to wpływa płeć, palenie tytoniu, siedzący tryb życia, otyłość, nadciśnienie, współistniejąca cukrzyca lub choroba nerek, ale również stres, depresja i niektóre choroby autoimmunologiczne (np. RZS). W praktyce oznacza to, że osoba nieobciążona wymienionymi czynnikami ryzyka może sobie „pozwolić” na gorsze parametry lipidogramu niż Pacjent z grupy ryzyka bądź z już udokumentowaną chorobą serca lub naczyń. U osób ze stwierdzonymi zaburzeniami metabolizmu tłuszczów, oznaczanie lipidogramu stosowane jest w celu oceny skuteczności leczenia hipolipemizującego.

Dla kogo badanie?

Lipidogram powinien być bezwzględnie oznaczany u osób, które są obciążone czynnikami ryzyka chorób układu krążenia. Jednak niezależnie od nich – kontrolne badanie lipidogramu wskazane jest u:

– mężczyzn powyżej 40. roku życia

– kobiet powyżej 50. roku życia.

Źródło: informacja prasowa

Zaburzenia przemian lipi