Ciekawostki
Podziemna Droga Krzyżowa w Kopalni Soli „Wieliczka”
Wielki Piątek jest czasem refleksji i zadumy. Górnicy Kopalni Soli „Wieliczka” uczcili dzień Męki Pańskiej nabożeństwem Drogi Krzyżowej – wczesnym rankiem 25 marca spotkali się 100 m pod ziemią i w modlitewnym skupieniu przeszli pochylnią Barącza, w której znajdują się stacje Drogi Krzyżowej.
O podziemnej Drodze Krzyżowej mówi się „Golgota wielickich górników” – jest bowiem ich dziełem. Poszczególne jej stacje wyrzeźbili z lipowego drewna, w każdą wmontowali kamień pochodzący z Golgoty. Ta jedyna w Europie podziemna Droga Krzyżowa to część szlaku pielgrzymkowego „Szczęść Boże”. Powstała w roku 2010 i znajduje się w bliskim sąsiedztwie kaplicy św. Kingi.
– Podziemny labirynt Kopalni Soli w Wieliczce znaczony jest szlakiem stawianych tu krzyży od niepamiętnych czasów – mówi ojciec Ludwik Kurowski, kapelan wielickich górników oraz kustosz miejsc sakralnych Kopalni Soli „Wieliczka”. – To jest świadectwo, że górnicy wieliccy nosili w sobie świadomość i przekonanie, że „nie można oddzielić krzyża od ludzkiej pracy i nie można oddzielić Chrystusa od ludzkiej pracy”. Wśród miejsc sakralnych spotykanych na drodze górniczego trudu, centralne miejsce zajmuje krzyż.
W XIX wieku znakomity geolog Ludwik Zejszner pisał: „Górnik wielicki bardzo jest nabożny, podobnie jak wszyscy ludzie od świata oddzieleni”. Stwierdzenie sprzed blisko dwustu lat pozostaje aktualne do dziś, o czym świadczy choćby „Szczęść Boże” mówione w wielickiej kopalni na powitanie. – Górnicze pozdrowienie „Szczęść Boże” jest nie tylko grzecznościowym zwrotem wypowiedzianym w kierunku spotkanych braci i sióstr w przestrzeniach kopalni, ale jest przede wszystkim wypowiadaną modlitwą, która buduje braterstwo, życzeniem opieki Bożej opatrzności – podkreśla ojciec Kurowski.
Wspólne wielkopiątkowe rozważanie Męki Pańskiej to dla górniczej braci ważny element duchowych przygotowań do Wielkanocy. – Droga Krzyżowa to tak naprawdę „droga do ludzkiego zbawienia”. Idziemy od stacji do stacji, pochylamy głowy, rozumiejąc, że ta wędrówka ma moc oczyszczającą – wyjaśnia Jan Kucharz, nadsztygar górniczy – Solne kaplice i korytarze, wybrane we wnętrzu ziemi sprzyjają skupieniu. Na głębokości 100 m nic nie rozprasza, nie odciąga myśli od tego, co w Wielkanocy najważniejsze – dodaje.
Górnicy sami wybierają rozważania towarzyszące kolejnym stacjom Drogi Krzyżowej. Zawsze są to głębokie i poruszające słowa. Podziemne nabożeństwo Męki Pańskiej z jednej strony jest odpowiedzią na potrzebę serca, z drugiej zaś wpisuje się w górniczą tradycję silnie związaną z chrześcijańskimi wartościami. – W dawnych czasach praca w kopalni była niesłychanie ciężka – mówi Mariusz Dela, przewodnik po zabytkowej wielickiej Kopalni, emerytowany górnik. – W pewien sposób przypominała Drogę Krzyżową. Górnicy wydobywali sól ręcznie, często na własnych barkach dźwigali drewniane stemple, którymi podpierali stropy wyrobisk. Ciężkiej pracy towarzyszyła nieustanna modlitwa, a także niezachwiana wiara, że Bóg jest obecny również w tajemniczym podziemnym świecie.
Źródło: Kopalnia Soli „Wieliczka”, www.kopalnia.pl
ZOBACZ TAKŻE