Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała rekomendacje dotyczące składu szczepionki przeciw grypie na sezon 2021/2022 na półkuli północnej. Jest to czas, w którym koncerny farmaceutyczne rozpoczynają długofalowy, trwający zwykle około 6 miesięcy proces produkcji szczepionek. Oznacza to, że w marcu upływa termin zgłaszania przez poszczególne kraje zapotrzebowania na szczepionki przeciw grypie.

Stoimy w obliczu globalnego niedoboru szczepionek, który obecnie szacowany jest na poziomie 25-30%. W ubiegłym sezonie poszczególne kraje cierpiały z powodu małej dostępności do szczepionek przeciw grypie. Problemem było również prognozowanie gotowości Polaków
do zaszczepienia się oraz oszacowanie końcowego poziomu wszczepialności grypy w populacji, który w zeszłym roku osiągnął rekordowy jak dotychczas poziom ponad 6%.

Według ekspertów prognozowanie ma posłużyć odpowiedniemu planowaniu zapotrzebowania krajowego na szczepienia przeciw grypie. Zwracają również uwagę na istotną rolę zamówień publicznych, które umożliwiają Polsce jako krajowi o niskim poziomie wyszczepialności znaleźć się wyżej w kolejce do realizacji zamówień na szczepienia. Zdaniem ekspertów to właśnie teraz upływa termin na składanie rządowych zamówień na szczepionki oraz na odpowiednie planowanie szczepień pod kątem organizacyjnym w zakresie spodziewanego nałożenia się dwóch istotnych programów szczepień przeciw COVID-19 i grypie na jesieni tego roku. Oznacza to konieczność zapewnienia odpowiednich mocy zespołom szczepiącym, oraz włączenie również kolejnych przedstawicieli zawodów medycznych do wykonywania szczepień takich jak pielęgniarki i farmaceuci.

Zdaniem ekspertów do ważnych czynników wspierających optymalizację procesu szczepień
w sezonie 2021/2022 będą należały:
• wcześniejsze planowanie wielkości i terminów dostaw (zamówienia składane są do końca marca),
• realizacja zakupów centralnych (np. na potrzeby realizacji szczepień personelu medycznego, z uwzględnieniem sprawnego zebrania zapotrzebowania na szczepionki od podmiotów medycznych oraz wczesnego inicjowania procedur przetargowych),
• ustalenie realnego kalendarza dostaw, który jest dostosowany do zapotrzebowania rynkowego oraz sezonu szczepień (istotna jest świadomość i edukacja w zakresie przeprowadzania szczepień także w późniejszych terminach tzn. w grudniu i styczniu),
• wprowadzenie zmian systemowych wspierających dostępność do usługi szczepień (umożliwienie wykonywania szczepień przeciw grypie farmaceutom w aptekach oraz rozszerzenie uprawnień pielęgniarek o możliwość kwalifikacji pacjenta do szczepienia).

Autorzy Konsensusu Ekspertów są zgodni, że wprowadzenie powyższych zmian w rezultacie przyniesie korzyści w postaci większej liczby wyszczepialności wśród społeczeństwa, udrożnienia systemu ochrony zdrowia oraz zapobiegnie utylizacji niewykorzystanych dawek szczepionek przeciw grypie.

Eksperci zwracają również uwagę, że dokładna analiza realizacji szczepień w Polsce, będzie możliwa jedynie w przypadku wprowadzenia ogólnopolskiego centralnego rejestru szczepień połączonego z kontami pacjenta IKP.

„Nasze szacunki są niestety obarczone ograniczeniami czynników zewnętrznych, jak na przykład brak centralnego rejestru szczepień, ograniczone raportowanie szczepień w placówkach medycznych oraz niespójności grup wiekowych w agregacji danych różnych organizacji i instytucji. Jednakże to nie wyklucza znacznej potrzeby planowania i rozpoczęcia wcześniejszego procesu zamawiania szczepionek przeciw grypie, a to znacząco przeważa nad wspomnianymi powyżej ograniczeniami” – wyjaśnia prof. Adam Antczak, Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

W Konsensusie Ekspertów oszacowano, że w przyszłym sezonie zapotrzebowanie na szczepionki przeciw grypie wzrośnie o 45% w stosunku z rokiem poprzednim i wyniesie ok. 3,3 mln. dawek. Według dostarczonych danych obliczono również, że w ostatnim sezonie szczepień 2020/2021 zostało ogółem wykorzystanych 2 300 819 dawek szczepionek przeciw grypie. Natomiast poziom wszczepialności w populacji ogólnej osiągnął poziom 6,03% i był znacznie wyższy niż w latach ubiegłych.

Źródło: informacja prasowa