Kochana Babciu, Kochany Dziadku jesteście bezcennymi darami w procesie wychowania wnuków. Możecie poświęcić im więcej czasu, aniżeli zapracowani rodzice.

Bardzo ważna kwestia, w której możecie być pomocni, to obserwowanie pociechy pod kątem umiejętności skupienia się. Jeśli zauważacie, że wnuczek lub wnuczka ma z tym kłopot, nie może skoncentrować uwagi na wykonywanej czynności, jest pobudzona i stan ten nie jest wynikiem tylko cech charakteru, które pieszczotliwie zwykliśmy nazywać „żywym srebrem”, warto być może zasięgnąć porady specjalisty. Dlaczego? Plagą wśród zaburzeń dziecięcych jest zespół ADHD.

ADHD… Co to takiego?

Dziecko z ADHD (Attention Deficit Hyperactivity Disorder) jest zwykle nadpobudliwe. Robi wszystko w pośpiechu, a niektóre części jego ciała zawsze wydają się być w ruchu, co czyni malucha bardzo roztargnionym. Wydaje się, że ciągle coś odciąga go od powierzonych zadań i nie jest w stanie tego kontrolować.

Najpowszechniejsze objawy ADD – warto pod tym kątem przyglądać się dziecku

*ciągłe rozproszenie;
*potrzeba bliskości rodziców lub dziadków, by zakończyć pracę;
*brak spójności w działaniu dzień po dniu;
*brak dążenia do zakończenia powierzonego zadania;
*nieustanne zatracanie się w marzeniach – szczególnie podczas aktywności związanej ze szkolnymi zadaniami;
*nadmierna aktywność ruchowa;
*impulsywność ;
*brak reakcji na dyscyplinowanie;
*zmiany nastroju;
*problemy ze snem;

Jak pomóc dziecku w koncentrowaniu się?

Kochani Dziadkowie, wielkie pole dla Waszego, pełnego miłości działania. Podaję kilka pomocnych wskazówek:

Uwaga na czynniki, które dekoncentrują
Nie da się wyeliminować wszystkiego, co rozkojarza, ale trzeba to ograniczyć. Przede wszystkim warto wyłączyć telewizor, odłożyć gdzieś dalej telefon, a na ekranie komputera (jeśli jest potrzebny do wykonania pracy domowej) pozostawić tylko stronę z szukanymi informacjami. Jednocześnie należy pamiętać, że do dobrego skupienia nie zawsze potrzebna jest głucha cisza – badania wykazały, że muzyka klasyczna np. Mozarta czy Beethovena (a także innego rodzaju muzyka instrumentalna) pomaga w wytężaniu uwagi.

Wyznacz ramy czasowe
Niech wnuk wie, że na dane zadanie należy przeznaczyć określony czas. Oczywiście musi być dostosowany do rodzaju zadania i możliwości dziecka, ale warto go określać, bo dzięki temu maluch nie będzie się ociągał.

Trzeba robić przerwy
Nie można wymagać od kilkuletniego dziecka, by skupiło się na pracy domowej na tak długo, jak uczony nad swym artykułem w bibliotece. W zależności od wieku dziecka, po 10 do 30 minutach pracy pozwól mu „opuścić posterunek” na chwilę. Niech się przejdzie, napije czegoś, po prostu odetchnie.

Aktywność fizyczna szczególnie polecana
Zanim młody uczeń przystąpi do nauki, warto zapewnić mu trochę ruchu. Aktywność fizyczna stymuluje mózg, a co więcej, „wybieganemu” dziecku łatwiej będzie posiedzieć przy biurku w skupieniu.

Ustal wraz z rodzicami zasady odrabiania lekcji

Jeśli wypracuje się określony schemat postępowania, przygotowania dziecka do szkoły będą regularne i bardziej efektywne. Przykładowo, warto ustalić godziny odrabiania lekcji i nauki i starać się od tego nie odstępować. Poza tym trzeba uczyć dziecko wyznaczać plan działania – np. najpierw trudniejsze lub najbardziej czasochłonne, potem łatwiejsze zdania (lub odwrotnie, w zależności od preferencji).

Stosuj nagrody
Nie chodzi o przekupywanie wnuka. Warto po prostu pamiętać, że ludzie dobrze odpowiadają na pozytywne wzmocnienie. Unikaj nagród materialnych, ale pamiętaj o pochwałach za dobrze wykonane zadania i premiuj pilność np. wspólnym wyjściem do kina, spacerem do placu zabaw.

Autor: Emilia Glugla, ekspert ds. relacji społecznych serwisu www.zdrowy-senior.org

Źródło: www.senior.pl/tematy/wnuki