Rozwiązaniem jest implant słuchowy, który pomaga odzyskać słuch tym, którym aparat słuchowy już nie wystarcza.

Nowoczesne aparaty słuchowe pozwalają wielu osobom w średnim wieku i wielu seniorom cieszyć się dobrym kontaktem z otoczeniem. Nie brakuje jednak przypadków, w których nawet najlepszy aparat słuchowy już nie pomaga. U niektórych osób pogorszenie słuchu następuje błyskawicznie – jako skutek nagłej choroby. U innych stopień niedosłuchu zwiększa się sukcesywnie, z czasem uniemożliwiając normalne życie.

Gdy aparaty słuchowe już nie wystarczają, pozostają jeszcze implanty słuchowe. Jest to metoda, która pozwala przywrócić zdolność słyszenia nawet w najtrudniejszych przypadkach, łącznie z całkowitą głuchotą. W Polsce stosowana jest z powodzeniem od ponad 20 lat i objęta 100% finansowaniem NFZ.

Implant słuchowy to jedyna proteza ludzkiego zmysłu, jaka udało się stworzyć człowiekowi. Zastępuje uszkodzone ucho wewnętrzne, dostarczając sygnały dźwiękowe bezpośrednio do komórek nerwowych. Jak pokazują wieloletnie doświadczenia lekarzy w Polsce i za granicą, implantacja jest skuteczna, a jednocześnie bezpieczna.

Implant słuchowy składa się z dwóch elementów. Częścią wewnętrzną jest elektroda wszczepiona pod skórę lub specjalny element przekazujący drgania do kości czaszki. Część zewnętrzna to procesor – zaawansowane urządzenie elektroniczne bazujące na technologii cyfrowej. Elementów wszczepionych nie widać, natomiast sam procesor jest dyskretnym, miniaturowym pudełkiem zawieszonym z tyłu małżowiny usznej bądź ukrytym między włosami.

fot. Zdjęcie: zewnętrzna część implantu ślimakowego – procesor dźwięku

Dźwięki z otoczenia są wychwytywane przez procesor, zamieniane na odpowiedni sygnał i przekazywane poprzez komórki nerwowe do mózgu. A mózg interpretuje te sygnały jako mowę, dźwięki przyrody, cywilizacji, muzykę itd.

Bardzo ciekawy jest proces dopasowania ustawień procesora. Ponieważ niedosłuch u każdej z dotkniętych nim osób ma inny charakter – za każdym razem dostraja się procesor tak, żeby działał jak najefektywniej. Bardzo istotna jest tutaj rola inżyniera klinicznego, czyli specjalisty odpowiedzialnego za techniczną stronę implantacji. Za pomocą komputera koryguje on natężenie poszczególnych częstotliwości, odpowiedzialnych na przykład za prawidłowe rozumienie zgłosek. Przy leczeniu niedosłuchu bardzo ważna jest współpraca specjalistów z różnych dziedzin. Od niej zależy skuteczność terapii.

Oczywiście najwięcej do powiedzenia ma lekarz kwalifikujący pacjenta do implantacji, a następnie przeprowadzający operację. Pomocą służy mu inżynier kliniczny. Po zagojeniu blizny pooperacyjnej, podłączeniu i ustawieniu procesora, do pracy przystępuje logopeda odpowiedzialny za rehabilitację.

Jak podkreślają specjaliści, implant jest w organizmie czymś nowym i trzeba się do niego przyzwyczaić. Trzeba nauczyć się odbierać sygnały z procesora, odpowiednio je interpretować, a także poznać sposób kontrolowania własnej mowy, by była wyraźna. Rehabilitacja trwa od kilku do kilkunastu miesięcy – wiele zależy od zaawansowania choroby i cech indywidualnych pacjenta.

Efekty są bardzo dobre. Implanty słuchowe dają komfort swobodnego odbierania różnego rodzaju dźwięków, w różnych warunkach (również w hałasie i gwarze – służą do tego specjalne programy procesora, tłumiące niepożądane zakłócenia).

Najważniejsze jest to, że implant słuchowy skutecznie ratuje słuch wtedy, gdy inne metody są już nieskuteczne. Dzięki implantowi nie trzeba rezygnować z życia zawodowego, z aktywności społecznej, niedosłuch nie odbija się już na relacjach rodzinnych czy więzach towarzyskich. Znika zagrożenie depresją, rodzącą się z poczucia braku własnej wartości.

Leczeniem niedosłuchu za pomocą implantu słuchowego zajmuje się kilkanaście placówek w całej Polsce. Dzięki temu dostęp do tej metody mają również pacjenci mieszkający z dala od dużych aglomeracji, w mniejszych miastach i na wsi. Dla wygody pacjentów również czynności towarzyszące (czyli ustawienia procesorów) wykonywane są w tych samych szpitalach.

Operacje wszczepienia implantów ślimakowych (z elektrodą wprowadzoną do ucha wewnętrznego) oraz implantów Baha (na przewodnictwo kostne) są w 100% finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Dotyczy to zarówno zakupu implantu, operacji, jak i późniejszych ustawień oraz rehabilitacji.

Słuch jest bardzo ważny w naszym życiu. Często związane z nim schorzenia są lekceważone, a o stopniowym traceniu zdolności słyszenia z upływem lat mówi się jako o czymś normalnym. Tymczasem brak możliwości kontaktu z otoczeniem skutkuje bardzo poważnymi konsekwencjami. Złe samopoczucie psychiczne może prowadzić do stanów depresyjnych, ale i dawać objawy fizyczne. Nie wolno zwlekać!

Zachęcamy do skorzystania z informacji dostępnych w serwisie internetowym www.razemdlasluchu.pl. To bezpłatna platforma informacyjno-edukacyjna, na której zaleźć można szereg ważnych informacji medycznych, ale i praktycznych porad, omówienia przypadków polskich pacjentów korzystających z implantów, a także konkretne wskazówki dla osób zainteresowanych możliwościami leczenia i członków ich rodzin.

Warto przede wszystkim skorzystać z krótkiego wstępnego testu słuchu. Test online nie zastępuje oczywiście profesjonalnej konsultacji z lekarzem laryngologiem, ale daje pierwsze, wstępne informacje. Kolejny krok to kontakt z infolinią Razem dla słuchu:

tel. 22 3333 000 lub dostępny przez stronę www.razemdlasluchu.pl live chat.

Konsultanci infolinii odpowiedzą na pytania, pomogą także w znalezieniu najbliższego specjalisty zajmującego się implantami, skontaktują z inżynierami klinicznymi przeprowadzającymi wstępne badania słuchu i wskażą kliniki przeprowadzającej operacje. Wystarczy zadzwonić.

Obejrzyj video historię Pana Mieczysława – użytkownika implantu ślimakowego

 

Źródło: Artykuł sponsorowany