Uwaga! Już w lipcu zmieniają się zasady kierowania na wyjazd do sanatorium. Lekarz wystawi nam skierowanie na turnus najwcześniej rok po powrocie z poprzedniego wyjazdu. Dodatkowo wprowadzona zostaje zasada, że NFZ nie sfinansuje wyjazdu do sanatorium częściej niż raz na półtora roku. Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że dopiero po takim okresie można sprawdzić, czy leczenie uzdrowiskowe przyniosło skutek.

Ale prawda jest taka, że kolejki do sanatoriów są bardzo długie. Czeka się nawet dwa lata! A w ten sposób będzie można je skrócić. Bo teraz wiele osób składa wnioski o kolejny wyjazd natychmiast po powrocie z turnusu.

To nie wszystkie zmiany. Lekarz wystawiający skierowanie nie będzie już określał dokąd pacjent ma jechać.Ta decyzja będzie teraz w rękach tylko i wyłącznie lekarza balneologa z NFZ, który będzie weryfikował skierowanie.

Ustawa ma jeden plus. Otóż teraz, po 18 miesiącach od wystawienia skierowania, trzeba potwierdzić, czy nasz stan zdrowia pozwala na wyjazd do sanatorium. Takiej weryfikacji już nie będzie. Jeśli jednak lekarz przyjmujący nas w sanatorium uzna, że są przeciwwskazania do leczenia w uzdrowisku, wyśle nas z powrotem do domu!

Co o zmianach mówią seniorzy? Opinie są podzielone. – W województwie mazowieckim zawsze trudno było się dostać do sanatorium. Tu jest wielu chętnych. Bardzo mnie denerwowało, gdy na turnusie ludzie przechwalali się, że są drugi raz w tym samym roku na leczeniu. A ja musiałem czekać grubo ponad rok na swoją kolej na wyjazd. Może teraz będzie sprawiedliwie i wszyscy będą wyjeżdżać na równych prawach – mówi nam mężczyzna, który prosi o nie podawanie swojego nazwiska. – Mam natomiast znajomych na południu Polski. U nich było trochę łatwiej dostać się na turnus niż u nas. Tam po prostu nie było tylu chętnych na wyjazdy. Oni tam mogą narzekać, bo teraz będą ustawowo mieli postawione ograniczenia. Ale wierzę, że w skali kraju taki przepis może wyrównać szanse wszystkich ludzi na wyjazdy do sanatoriów.

– Uważam tę zmianę przepisów za niekorzystną. Rok oczekiwania na złożenie wniosku oraz oczekiwanie w kolejce przez wiele miesięcy sprawią, że faktycznie kolejny turnus będzie pewnie dwa lata po obecnym! – mówi Faktowi pani Barbara. – Kilkakrotnie wyjeżdżałam już do sanatorium. Teraz jestem w trakcie zabiegów w uzdrowisku w Sopocie. Uważam, że seniorom – w szczególności w starszym wieku – powinny przysługiwać częstsze wyjazdy do sanatoriów – dodaje inna nasza rozmówczyni.

Źródło: www.fakt.pl