Aktualności
Zmieniajmy życie małymi krokami
Co nam może poprawić humor, sprawić, że odzyskamy energię do działania? Na to pytanie właściwie codziennie poszukujemy odpowiedzi, chętnie korzystając z porad tych, którzy znaleźli już swoje sposoby na zdrowe i szczęśliwe życie. Jedną z takich osób jest Mariusz Budrowski, prowadzący projekt „Odmładzanie na surowo”, w ramach którego można znaleźć mnóstwo pomysłów na trenowanie siebie w kierunku zdrowego i pozytywnego myślenia.
Spośród czynników, które mają wpływ na dobry nastrój, ogromne znaczenie ma na pewno nasz stan psychofizyczny. Bardzo wiele zależy tu od nas samych – jak się odżywiamy, czy wystarczająco dużo śpimy, jak odbieramy otaczający nas świat. Warto zastanowić się nad tym, co moglibyśmy w swoim życiu poprawić, zrobić sobie taki własny plan treningowy pozytywnych zmian, który przełoży się na ogólnie lepsze funkcjonowanie. Moim sposobem na pozytywne myślenie jest zmiana stylu życia, którą wprowadziliśmy w naszej rodzinie kilka lat temu – mówi Mariusz Budrowski, autor projektu „Odmładzanie na surowo”. Chodzi o to, by żyć w zgodzie i harmonii z naturą – mówi Mariusz Budrowski. Ja i moja rodzina przeszliśmy kilka lat temu na witarianizm, czyli styl życia, znany od tysięcy lat i polegający na spożywaniu przed wszystkim surowych owoców i warzyw. Dzięki zmianie diety znacznie poprawiło się nasze zdrowie, wygląd oraz relacje z ludźmi. Zyskaliśmy też bardziej pozytywne, jasne spojrzenie na świat. Staliśmy się po prostu szczęśliwsi, bardziej radośni, chętni na podejmowanie nowych wyzwań.
Dieta to jedno, ale najważniejsze w przekazie Mariusza jest to, by wziąć sprawy w swoje ręce i zdecydować się na zmianę stylu życia na taki, który pomoże nam odzyskać kontrolę nad własnym umysłem i ciałem. Mariusz proponuje więc, byśmy przede wszystkim zastanowili się nad tym, jak funkcjonuje nasz organizm i czego nam tak naprawdę potrzeba. Poprzez codzienne filmy na swoim kanale Youtube, dostarcza swoim odbiorcom sporej dawki wiedzy, która może pomóc w podjęciu odważnej decyzji, by odrzucić to, co nam szkodzi oraz wprowadzić korzystne zmiany w swojej diecie i harmonogramie dnia. Wszystko po to, by pozytywniej spojrzeć na świat i poczuć dobrą energię, płynącą do nas z otoczenia.
Zawsze powtarzam, że nie jestem lekarzem, a jedynie człowiekiem, który znalazł swoją receptę na szczęście – zastrzega Mariusz. I tym chcę się dzielić ze wszystkimi, którzy pragną pozytywnie żyć, świadomie i zdrowo się odżywiać i czują się gotowi do podjęcia jakiejś zmiany w swoim życiu. To niekoniecznie musi być od razu witarianizm – nasze przepisy mogą stanowić jedynie urozmaicenie tradycyjnej diety i stać się inspiracją do ulepszenia jadłospisu. Odżywianie to jednak nie wszystko. Musimy zbudować sobie własne fundamenty pozytywnego myślenia, odnaleźć w sobie miejsce na to, by poczuć wdzięczność za to, co mamy. Każdy zrobi to na swój sposób – dla jednej osoby będzie to modlitwa, dla innej jakaś forma relaksu, chwila tylko dla siebie. Ważne jednak, by mieć taki moment w ciągu dnia, by pomyśleć pozytywnie o swoim życiu. Ja na przykład wstaję trochę wcześniej niż moi bliscy, zakładam słuchawki i medytuję – w tym odnajdując przestrzeń na okazanie wdzięczności za to, co mam.
Zdaniem Mariusza Budrowskiego, stresujące sytuacje biorą się stąd, że wciąż czujemy, że powinniśmy dostawać od życia więcej. A przecież tyle już mamy – spójrzmy na to, co jest wokół nas. To dostrzeżone bogactwo sprawi, że poczujemy się znacznie lepiej. Zobaczymy też, co powinniśmy odrzucić, co nas blokuje. Krok po kroku wytworzymy kolejną dawkę pozytywnej energii, która sprawi, że wszechświat da nam jeszcze więcej.
Treningi pozytywnego myślenia powinny być wpisane w naszą codzienność tak samo jak treningi sportowe, którym poddajemy nasze ciała. Jest to coś, co powinniśmy co jakiś czas sami sobie podarować, choćby po to, by chciało nam się chcieć. Zmieniajmy swoje życie małymi kroczkami i będziemy dużo bardziej szczęśliwi.
źródło: informacja prasowa
ZOBACZ TAKŻE