Jesień, szczególnie ta polska, złota to jedna z najpiękniejszych pór roku. Korony drzew rozpalają ogniste, żółto–czerwone barwy, a lasy stają się nieograniczonym wręcz źródłem pysznych i zdrowych produktów, które z łatwością wykorzystamy w kuchni. Dowiedz się czym jesień obdarowuje nas każdego roku i jak w prosty sposób użyć tych darów w codziennym menu!

Spacery połączone ze zbieraniem owoców i grzybów to doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu. Do domu, przy odrobinie starań, wrócimy
z pełnymi koszami, których zawartość będzie podstawą do przygotowania przetworów i dodatków do dań.

Polska grzybami stoi

Szacuje się, że w Polsce tylko tych jadalnych grzybów występuje około 1000 gatunków, a historia grzybobrań w Polsce liczy ponad tysiąc lat. Pierwszy dokument na temat konsumpcji grzybów na terenie Polski pochodzi z 1004 roku. Aż do XVIII wieku zbieranie grzybów nie było na terenie naszego kraju zbyt popularne. Zajmowali się tym raczej ludzie w okresach głodu, szczególnie ci mieszkający na wsi, robotnicy i biedota. Dopiero gdy nieco rozwinęła się mykologia, czyli nauka zajmująca się badaniem grzybów, zainteresowanie nimi wzrosło. XIX wiek przyniósł oficjalne listy grzybów jadalnych dopuszczonych do handlu na terenie Polski. Obecnie zbiór grzybów na własny użytek stanowi aż 60% całego zbioru. Można pokusić się o stwierdzenie, że jesienne grzybobranie stało się już sportem narodowym. Dosłownie i w przenośni, bo każdego roku w Węglińcu odbywają się Mistrzostwa Europy w ich zbieraniu.

Nie tylko jako dodatek

Grzyby chętnie dodajemy chociażby do bigosu, a na ich bazie tworzymy sosy
i zupy. To jednak nie wszystkie sposoby na wykorzystanie grzybów w kuchni. Możemy je także użyć do przygotowania smakowych dodatków do pieczywa lub aromatycznego pesto. Jedną z takich propozycji może być kurkowe masło, na które recepturę znajdziemy wśród przepisów dedykowanych urządzeniu Thermomix^® Masło kurkowe to wyśmienity sposób na kanapki w nowej, leśnej odsłonie. Nie tylko do chleba, ale również do makaronu dodać możemy znakomite pesto grzybowo-pieczarkowe. Jego bazą, tak jak i tradycyjnego włoskiego przysmaku jest niezmiennie świeża bazylia, orzechy nerkowca
i parmezan. Aby przysmak nabrał nowego wymiaru, dodajmy również grzyby leśne i pieczarki. 

Nie tylko grzyby 

Wielu darów lasu nie znajdziemy na sklepowych półkach. Bez trudu zbierzemy je natomiast podczas spaceru, by w kuchni wykorzystać je do zrobienia przetworów. I tak, owoców dzikiej róży użyjemy do przygotowania pysznych dżemów, konfitur i syropów. Są one prawdziwą skarbnicą witaminy C. Zwierają również witaminy A, B1, B2, E i K, a także kwas foliowy i karotenoidy.

Podobnie jak dzika róża, również czarny bez to nieocenione źródło witaminy C, a także kwasów owocowych i soli mineralnych. Soki i napary z owoców czarnego bzu mają właściwości napotne, a nawet przeciwbólowe. Pamiętajmy jednak, że surowy czarny bez, tak jak i np. jarzębina, są trujące, dlatego koniecznie trzeba je poddać obróbce termicznej. Mało znane, a niezwykle zdrowe są owoce rokitnika. Owocuje on wczesną jesienią. Jego krzewy najłatwiej rozpoznać po gałęziach oblepionych małymi, pomarańczowymi jagodami. Jest to roślina chroniona, jednak bez obaw, prawo dopuszcza zbieranie owoców. Zbierajmy je ostrożnie, tak by nie zniszczyć krzewów.

Nie zapominajmy też o żurawinie. W Polsce w środowisku naturalnym występuje jedynie na chronionych torfowiskach. Dlatego kupujmy pochodzącą z upraw żurawinę amerykańską. Posiada ona lekko cierpki smak i doskonale sprawdza się jako lek przy schorzeniach dróg moczowych. Żurawina coraz częściej dodawana jest do pieczywa.