Choć dochody seniorów nie są wysokie, to jednak oni sami raczej z optymizmem patrzą na swoje finanse. Co 3. osoba w wieku 60-70 lat pozytywnie ocenia swój miesięczny budżet. Seniorzy coraz chętniej korzystają też z różnego rodzaju produktów finansowych – konto bankowe, ubezpieczenie i lokata to najpopularniejsze z nich. Posiadanie tego ostatniego deklaruje 20 proc. seniorów. To zdecydowanie częściej niż w przypadku kredytów i pożyczek, po które sięga co 10. emeryt – wynika z badań Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego.

Miesięczne dochody polskich 60-latków i 70-latków można ocenić jako niewysokie. Większość osób w tym wieku dysponuje kwotą mniejszą niż 2 tys. złotych netto. Nie oznacza to jednak, że seniorzy nadmiernie narzekają na kondycję swojego domowego budżetu – 33 proc. ocenia swoją sytuację finansową zdecydowanie dobrze lub dobrze, a kolejne 44 proc. średnio. Dopiero co 5. senior wprost przyznaje, że jest niezadowolony ze stanu swoich finansów. Ponadto, z każdym rokiem rośnie w tej grupie wiekowej tzw. stopień ubankowienia.

Jeśli emerytura to na konto w banku

Z badań „Aktywność finansowa seniorów” przeprowadzonych na zlecenie Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego wynika, że najczęściej wybieranymi przez seniorów produktami finansowymi są te o charakterze rozliczeniowym lub oszczędnościowym, z czego najpopularniejszym jest konto bankowe. Posiadanie rachunku w banku zadeklarowało bowiem ponad 70 proc. sześćdziesięcio i siedemdziesięciolatków. Kolejnymi produktami, po które chętnie sięgają osoby starsze są różnego rodzaju ubezpieczenia. Blisko 40 proc. ma polisę na życie, mieszkanie czy samochód. Trzecią, najchętniej wybieraną usługą finansową jest natomiast lokata – jej posiadanie deklaruje co 5. osoba w wieku 60-70 lat. Co ciekawe, wbrew obiegowej opinii o dziurawym budżecie seniora, produkty kredytowe znalazły się na dalszych miejscach. Posiadanie kredytu i pożyczki wskazał dopiero co 10. ankietowany.

A na co seniorzy zwykle pożyczają pieniądze? Prawie 40 proc. w ten sposób pokrywa wydatki związane z remontem mieszkania lub domu, a 20 proc. przeznacza środki na zakup sprzętu RTV i AGD. Tyle samo osób deklaruje, że z pożyczonych środków finansuje bieżące wydatki. Nieco mniej – bo 17 proc. – przeznacza pieniądze na leczenie, a co 10. osoba na zakup prezentu dla członka rodziny.

Kalkujemy, ale nie czytamy umów

Choć wydawałoby się, że przy zaciąganiu zobowiązań finansowych seniorzy starają się być ostrożni – niemal wszyscy ankietowani, którzy aktualnie posiadają kredyt lub pożyczkę zadeklarowali, że przed zawarciem umowy sprawdzili, czy stać ich na spłatę zobowiązania, to jednak 2/3 z nich nie czyta podpisywanej umowy. Prawie co 3. zapytany pożyczko- i kredytobiorca przyznał, że samodzielnie nie czyta umowy, zdając się na doradcę klienta, który omawia jej najważniejsze zapisy. Kolejne 20 proc. zapoznaje się z nią tylko wyrywkowo, a 13 proc. badanych nie czyta umowy w ogóle, zakładając, że o jej najważniejszych zapisach został poinformowany.

„Fakt, że tak wiele osób nie zapoznaje się wnikliwie z treścią zawieranej umowy jest wysoce niepokojący. Po części może to wynikać z obawy o niezrozumienie jej zapisów i zawartych tam pojęć, ponieważ aż 3 na 4 seniorów nie wie, czym dokładnie jest RRSO. W tym kontekście niezmiernie ważna jest oczywiście edukacja finansowa, jednak duża odpowiedzialność spoczywa na instytucjach finansowych, które powinny dążyć do stosowania możliwie prostych wzorców umownych oraz dostarczać realnego wsparcia ze strony doradców klienta, do których seniorzy mają wysokie zaufanie” – mówi Agnieszka Wachnicka, prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego.

Telewizja źródłem wiedzy o finansach

Ankietowani zapytani o to, czego oczekują od instytucji finansowych, w pierwszej kolejności wskazali na krótką i zrozumiałą umowę – takiej odpowiedzi udzielił co 4. badany. Seniorom przy wyborze usługi finansowej w dużym stopniu zależy także na osobistym kontakcie ze sprzedawcą. Prawie 30 proc. wskazało bowiem, że ważna jest dla nich pomoc doradcy przy wyborze produktu dopasowanego do ich potrzeb. 60- i 70-latkowie chcieliby również, aby umowa była napisana dużą czcionką oraz by była szczegółowo wyjaśniona. Nie mniej ważna dla osób starszych jest także obsługa zawsze przez tego samego doradcę (25 proc. wskazań).

Co seniorom nie podoba się w instytucjach finansowych? Jako praktykę wzbudzającą niezadowolenie na pierwszym miejscu wskazano uporczywe namawianie na konkretny produkt. Starszym osobom nie podoba się także zachęcanie do zawierania umowy o kredyt lub pożyczkę w kwocie wyższej niż wnioskowanej oraz umowy napisane niezrozumiałym językiem. Ten ostatni aspekt jest o tyle ważny, że z wiedzą finansową u seniorów nie jest najlepiej – aż 72 proc. nie wie, czym jest RRSO, a niemal połowa nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, co to jest ROR. Głównym źródłem wiedzy nt. finansów dla większości osób pozostaje natomiast telewizja, a to z kolei może oznaczać, że w dużej mierze opiera się ona na przekazach reklamowych.

Badanie „Aktywność finansowa seniorów” zostało zrealizowane przez instytut badawczy Danae Sp. z o.o. na zlecenie Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego w 2018 roku. Badanie przeprowadzono techniką CATI na reprezentatywnej grupie Polaków (604 osoby). Respondentami byli seniorzy w wieku 60-70 lat.

źródło: informacja prasowa