Niektórzy mówią, że „nie czują się jak na swój wiek”. I rzeczywiście – osoby czujące się młodziej niż wynikałoby to z ich metryki, naprawdę biologicznie starzeją się wolniej.

Koreańscy badacze wykorzystali skany mózgu MRI, i odkryli, że starsi ludzie czujący się młodziej niż wskazuje ich wiek, cechują się mniejszą ilością objawów starzenia się mózgu niż pozostali.

Jak wyjaśniają autorzy, zazwyczaj myślimy o starzeniu jako zaprogramowanym procesie, któremu bezwiednie podlega cały organizm, w tym mózg. Tymczasem rozmaite modyfikowalne czynniki mają tu duże znaczenie, a wśród nich subiektywnie oceniany wiek.

Nie istnieje jedna odpowiedź na pytanie o to, dlaczego niektórzy czują się młodziej niż wskazuje ich metryka, a inni wręcz starzej. Być może ci pierwsi mają mniej objawów depresji, odznaczają się określonymi cechami osobowości, czy mogą liczyć na lepsze zdrowie fizyczne (co przecież przekłada się na psychiczne samopoczucie).

W badaniach wzięło udział kilkadziesiąt osób w wieku 59-84 lata. Uczestnicy zostali poddani badaniom MRI, dzięki którym można było ocenić objętość istoty szarej w różnych obszarach mózgu. Poza tym wypełnili ankietę obejmującą pytania o to, na ile lat się czują i przeszli testy poznawcze.

Ci, którzy czuli się na mniej lat niż mieli, odznaczali się mózgami o strukturze charakterystycznej dla młodszego wieku. Autorzy nie wiedzą jeszcze czy między jednym i drugim zjawiskiem jest związek przyczynowo-skutkowy, może być jest tak, że ludzie czujący się młodo prowadzą aktywniejsze życie towarzysko, fizycznie i intelektualnie, a to odmładza mózg.

Źródło: www.senior.pl